Witold Janowicz Witold Janowicz
363
BLOG

Sig Heil - Czy faszyści są wśród nas ?

Witold Janowicz Witold Janowicz Polityka Obserwuj notkę 16

To, iż wielu wybrańców narodu w polskim parlamencie wyrażało się zarówno w początkowej fazie swojej kariery politycznej jak i obecnie niezwykle przychylnie o ideologiach nacjonalistycznych dla nikogo nie jest tajemnicą.
To, że wielu z nich czynnie włączało się w propagowanie powyższych ideologii poprzez współpracę z organizacjami faszystowskimi, wydawnictwami, portalami internetowymi, również nie stanowi tajemnicy. Co więcej  w niektórych kręgach wyborców stanowi to wręcz zaletę polityka.  
To, że głoszenie ideologii neonazistowskich, faszystowskich, skrajnie nacjonalistycznych w naszym kraju jest przestępstwem, również jest powszechnie wiadomym.
To, że do tej pory żaden czynnych polityków lub ich przyjaciół z organizacji neonazistowskich nie poszedł siedzieć to również jest znane powszechnie.

Co zatem stanowi przeszkodę w wytoczeniu procesów tym ludziom ? Otóż przeszkodą jest udowodnienie popełnienia przestępstwa.

Ale nie tylko poprzez postępowanie sądowe można pozbyć się neonazistów lub sympatyków tej ideologii z polskiej polityki, wystarczy publicznie udowodnić , że osoba publiczna sympatyzuje z przedstawicielami filozofii nazistowskiej.

Od wielu lat z różnych stron docierają do mediów informacje jakoby rzecznik Samoobrony Mateusz Piskorski sympatyzował z ruchami nacjonalistycznymi. Ostatnio media wręcz oskarżyły Piskorskiego , iż ten jest łącznikiem pomiędzy neonazistowskimi organizacjami ze wschodu , a sympatykami w naszym kraju. Sam Piskorski nie zaprzecza swoim kontaktom z CIS EMO lub MRE. 

Jako, że jestem człowiekiem dociekliwym  postanowiłem zajrzeć głębiej w życiorys ż pana Piskorskiego.

Mateusz Piskorski urodził się w Szczecinie 18 maja 1977 roku. Na temat jego dzieciństwa doszukałem się niewielu informacji poza tym , że w jednym z wywiadów stwierdził , że jako dziecko nienawidził Szczecina oraz środowiska w jakim się wychowywał. Bardziej cenił miejsce spędzania wakacji czyli wieś na Lubelszczyźnie oraz ludzi tam żyjących.

W latach wczesnej młodości zaczął sympatyzować z ruchami nacjonalistycznymi oraz czynnie uczestniczyć w życiu ugrupowania o wyraźnie faszystowsko – nacjonalistycznym zabarwieniu „Niklot”. W tym czasie znalazł sobie miejsce w szczecińskich strukturach PSL. Współredagował również czasopismo „Odala” nawołujące do walki rasowej.
 Teksty oraz wywiady Piskorskiego ukazywały się w biuletynach gloryfikujących ideologię skinheads takich jak „Salute” oraz „Wadera” na którego okładce widniał symbol Ku-Klux-Klanu.  
W 2000 roku na okładce Wprost ukazało się zdjęcie przedstawiające członków Odali z podpisem Hitlerjugend. Obok lidera organizacji Niklod Tomasza Szczepańskiego stoi Mateusz Piskorski, niektórzy bohaterowie tej fotografii trzymają ręce w geście faszystowskiego pozdrowienia. Tak zakończyła się kariera Piskorskiego w PSL. Po dwu latach znalazł nową przystań w strukturach Samoobrony. Wystartował z ramienia tej partii do rady miasta Szczecin. Potem zapragnął zostać eurodeputowanym , ale z uwagi na doniesienia medialne o nazistowskich poglądach wycofał się z wyścigu po mandat europosła. Udało się 25.09.2005 roku Piskorski liczbą 5600 głosów ( więcej kibiców przychodzi na mecze Pogoni )  został posłem Samoobrony na sejm RP.

Obecnie stara się mając na względzie swoje PR odżegnywać od działalności w organizacjach neonazistowskich, ale jego publikacje w faszystowskich periodykach stanowią niezbity dowód na  jego sympatie nazistowskie. Gromadząc informacje o Mateuszu Piskorskim nawiązałem kontakt z jednym z jego dawnych współtowarzyszy z organizacji Niklot. Człowiek, ów podał mi informację, jakoby Mateusz Piskorski  posiadał na swoim ciele wytatuowany symbol nazistowski. Niestety informator nie podał żadnych innych szczegółów. Nie dowiemy się czy jest to faktem póki pan Piskorski nie obnaży się, ale może lepiej niech wszystkim zaoszczędzi tej wątpliwej przyjemności. 

Na koniec nasuwa się pytanie, czy tatuaż może stanowić dowód na sympatie pro nazistowskie ? Zaraz po wojnie, zdecydowanie tak.   

 

Wilk wilkowi Polakiem

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka